Przed sobotnią galą festiwalową konieczne jest przeprowadzenie kilkugodzinnych prób, co Lau uważa za naruszenie zasad świętowania - według nakazów judaizmu szabas zaczyna się w piątek po zachodzie słońca i kończy w sobotę o zmroku. "Profanacja ta dokonuje się na oczach świata" - powiedział duchowny, który wezwał wierzących, aby powstrzymali się tym razem od pracy 10 minut przed zapaleniem szabasowych świec i zakończyli dzień odpoczynku dziesięć minut później niż zwykle - poinformował w piątek "Times of Israel". Odkąd Izrael wywalczył w ubiegłym roku prawo do organizacji finału Eurowizji, nie ustają protesty części najbardziej religijnych żydów. Zgodnie z zasadami ortodoksyjnego judaizmu w czasie szabasu należy całkowicie powstrzymać się od pracy, nie powinny funkcjonować oficjalne instytucje, przestaje działać transport publiczny, a windy działają automatycznie, bez naciskania guzików wskazujących piętra.