Jak pisze dziennik, umowa powinna zostać podpisana 7 listopada. Ma na celu zastąpienie najstarszych jednostek Dolphin, które są na wyposażeniu izraelskiej marynarki od 1999 roku.Niemiecki rzecznik rządu Georg Streiter powiedział AFP, że Izrael rozważa zakup nowych okrętów podwodnych, by zastąpić całą dotychczasową flotę do 2027 roku. Powiedział, że dyskusje na temat niemieckiej pomocy finansowej na zakup odbywały się "na różnych poziomach".Jak pisze AFP, izraelskie MON odmówił komentarza w tej sprawie. Izrael uzbraja niemieckie okręty podwodne? "Zagraniczne źródła wojskowe twierdzą z kolei, że izraelskie jednostki Dolphin mogą być wyposażone w rakiety z głowicami jądrowymi. Donoszą, że Izrael ma około 100-200 głowic i pocisków" - pisze AFP. Izrael jest jedynym na Bliskim Wschodzie krajem, który nigdy nie przyznał się do posiadania broni jądrowej i zdolności do jej produkcji."Berlin przypuszcza, że Izrael umieszcza na okrętach typu Dolphin głowice jądrowe" - napisał w 2012 roku "Der Spiegel", cytując byłych wysokich urzędników niemieckiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Biuro kanclerz Angeli Merkel poinformowało wówczas, że wszystkie okręty w chwili dostarczenia do Izraela nigdy nie były uzbrojone. "Rząd federalny nie będzie spekulować na temat późniejszego uzbrojenia" - mówił w 2012 roku rzecznik Steffen Seibert.