Operacja Izraela przeciwko Hamasowi będzie kontynuowana, a jej zasięg zostanie rozszerzony - zapowiedział na specjalnej sesji izraelskiego parlamentu. Minister zaznaczył, iż strona izraelska "nie ma nic przeciwko mieszkańcom Gazy, ale aż do końca, do ostatniej kropli krwi, walczyć będzie z Hamasem i sojusznikami tego ugrupowania". Barak podkreślał, iż strona izraelska przez dłuższy czas wykazywała się wielką wstrzemięźliwością mimo rozmyślnego atakowania przez Hamas cywilnej ludności Izraela. Zaznaczył, że Izrael starał się szukać terrorystów, unikając ofiar cywilnych, choć bojownicy Hamasu z premedytacją ukrywali się wśród cywilów. Zapewnił, że celem obecnej operacji nie są mieszkańcy Gazy, lecz rządzący tym terytorium Hamas. - Ku naszemu wielkiemu ubolewaniu są ofiary cywilne, jakkolwiek nieliczne. Nie chcemy uderzać w kobiety, dzieci, mężczyzn; nie będziemy też wstrzymywać pomocy humanitarnej (dla Strefy) - oświadczył Barak.