Radio rozmawiało z mieszkańcem osiedla Har Adar, który powiedział, że napastnik wszedł do miejscowości z grupą palestyńskich robotników i otworzył ogień w kierunku uzbrojonych strażników.W trakcie zdarzenia zneutralizowano napastnika, który zmarł w wyniku odniesionych ran. Ranny Izraelczyk został przetransportowany do szpitala Hadassah w Jerozolimie. Jest w ciężkim stanie. Do zdarzenia doszło niemal dwa lata po tym, jak wybuchła fala niepokojów. W ciągu ostatnich miesięcy liczba ataków zwiększyła się. Od października 2015 r. podczas serii ataków zginęło co najmniej 295 Palestyńczyków i izraelskich Arabów, 50 Izraelczyków, 2 Amerykanów, Erytrejczyk, Sudańczyk i Brytyjczyk. Izraelskie władze twierdzą, że w większości przypadków dochodziło do ataków nożem, bronią palną i wybuchów samochodów-pułapek. Niektóre ofiary poniosły śmierć w zamieszkach i protestach, a także w wyniku izraelskich nalotów.