Do wybuchu doszło w zatłoczonej hotelowej restauracji. Żydzi rozpoczęli właśnie obchody święta Paschy, które potrwa tydzień. To najważniejsze święto judaizmu rozpoczyna się uroczystym posiłkiem. Właśnie w czasie trwania tego posiłku miała miejsce eksplozja.Posłuchaj relacji izraelskiego korespondenta RMF Eli Barbura: Mimo kolejnego ataku, amerykański wysłannik, Anthony Zinni zostanie na Bliskim Wschodzie. Sekretarz stanu USA, Colin Powell zażądał, aby Jaser Arafat przemówił do swych ludzi za pośrednictwem radia i telewizji i powiedział im, że niszczą wizję państwa palestyńskiego. Rozwiane nadzieje na bliskowschodni pokój Nadzieje na bliskowschodni pokój zostały rozwiane w hotelu w Netanii - tak komentowany jest wczorajszy samobójczy zamach w Netanii. Do ataku przyznali się terroryści z Hamasu, a jego przywódca twierdzi, że to przesłanie dla uczestników szczytu arabskiego w Bejrucie. Terror potępił prezydent USA George W. Bush. - Te bezwzględne morderstwa przeprowadzane z zimną krwią muszą się wreszcie skończyć. Zdecydowanie i całkowicie je potępiam. Wzywam też Jasera Arafata i władze Autonomii Palestyńskiej, by zrobiły wszystko, by powstrzymać terrorystyczne zamachy i tych na Bliskim Wschodzie, którzy wolą zabijać niż dążyć do pokoju - nawoływał amerykański przywódca.