Na nic zdały się ostrzeżenia sekretarz stanu Madeleine Albright, że Kongres "igra z ogniem", usiłując ustanowić termin wycofania sił amerykańskich z Kosowa. Za propozycją, zgłoszoną przez ponadpartyjną koalicję deputowanych, padły 264 głosy, przy 153 przeciw. Pani Albright ostrzegała, że "na Bałkanach oznaki zniecierpliwienia mogą zostać odebrane jako oznaki słabości". - Nie możemy sobie na to pozwolić w regionie, w którym słabość ściąga sępy - mówiła. Senat USA rozważa jeszcze ostrzej sformułowaną propozycję, dotyczącą wycofania w przyszłym roku wojsk USA z Kosowa. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się dzisiaj. Ostateczna wersja zostanie wypracowana w komisji negocjacyjnej obu izb Kongresu. W siłach międzynarodowych w Kosowie (KFOR) jest 5,9 tys. Amerykanów.