- Jeśli nasze propozycje nie zostaną zaakceptowane, podejmiemy odpowiednie kroki. Zostanie znaleziona asymetryczna i skuteczna odpowiedź. Wiemy, co mamy robić - powiedział Iwanow w stolicy Uzbekistanu Taszkencie, cytowany przez rosyjskie agencje. Rosyjski wicepremier zasugerował, że w razie ewentualnej odmowy USA jego kraj może umieścić pociski rakietowe w obwodzie kaliningradzkim. - Jeśli nasza oferta zostania przyjęta, zniknie potrzeba, by Rosja umieszczała nowe pociski w zachodniej części kraju, zwłaszcza w rejonie Kaliningradu - oświadczył Iwanow. Amerykańskie plany dotyczące rozmieszczenia w Europie elementów tarczy antyrakietowej przewidują budowę stacji radarowej w Czechach i wyrzutni pocisków przechwytujących w Polsce. - Często słyszymy, że plany rozmieszczenia elementów tarczy w Europie Wschodniej nie zagrażają nam. Przytaczamy wiele argumentów. Nie wiem, co (dzięki radarom w Czechach) będzie widać w Iranie, ale dobrze widać będzie terytoria Rosji do Uralu. Kompletnie nic nie słyszymy w odpowiedzi - kontynuował Iwanow. Na czerwcowym szczycie G8 (siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów i Rosji) w Heiligendamm prezydent Putin nieoczekiwanie zaproponował Amerykanom wykorzystanie w systemie tarczy antyrakietowej dzierżawionej przez Rosję bazy radarowej w Azerbejdżanie. Według amerykańskiej prasy, w czasie niedawnego spotkania z prezydentem USA George'em W. Bushem w jego rodzinnej rezydencji w Kennebunkport w stanie Maine, Putin rozszerzył swoją ofertę. W dalszym ciągu przewiduje ona wykorzystanie poradzieckiej bazy w Azerbejdżanie, która miałaby zostać zmodernizowana. Ponadto rosyjski prezydent zaproponował, by w skład systemu wchodziła nowoczesna baza, która miałaby powstać na południu Rosji, oraz centra wczesnego ostrzegania w Moskwie i Brukseli. Według agencji ITAR-TASS, Rosja gotowa jest włączyć do systemu stację radiolokacyjną budowaną w pobliżu miasta Armawir, w Kraju Krasnodarskim. Iwanow podkreślił w środę, że rosyjskie propozycje uważa za "nowatorskie" i "szerokie". Dodał, że "rozszerzają one krąg krajów, które zapraszamy do wspólnego przeciwdziałania nowym zagrożeniom i wyzwaniom".