- Ambasador Islandii w Szwecji spotkał się z sekretarzem stanu w ministerstwie spraw zagranicznych i przekazał mu wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej - powiedziała rzeczniczka rządu islandzkiego Urdur Gunnarsdottir. - Ambasador przy Unii Europejskiej spotkał się w tym samym czasie z przedstawicielami Komisji Europejskiej, aby poinformować o złożeniu wniosku - dodała. Podjęta w czwartek przez islandzki parlament decyzja o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych spotkała się z entuzjastyczną reakcją dwóch najważniejszych gazet codziennych na wyspie, wzbudzając jednak żywe protesty przedstawicieli rolników oraz rybaków. Światowy kryzys finansowy gwałtownie i mocno dotknął liczącą 300 tysięcy obywateli Islandię. Jej szybko rozwijające się banki upadły pod wypływem zadłużenia i załamania się kursu waluty. Kraj został zmuszony do pożyczenia 10 mld dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Zmusiło to Islandczyków do rozważenia - jako wyjścia z sytuacji - integracji z UE. Według islandzkiego rządu kraj mógłby stać się członkiem Unii w 2012 roku. Przystąpienie do UE będzie musiało być zatwierdzone w ogólnonarodowym referendum.