Komisja składa się z pięciu osób: trzech mianowanych przez parlament, jednej wyznaczonej przez Sąd Najwyższy i jednego przedstawiciela ministerstwa finansów. W uzasadnieniu decyzji napisano, że w kraju, który boleśnie odczuł skutki kryzysu bankowego z 2008 roku, a w kwietniu br. został dotknięty skandalem wokół Panama Papers, "ma fundamentalne znaczenie, by posłowie byli finansowo niezależni". Podkreślono, że na rynku pracy nie ma żadnej posady, którą można by porównać do mandatu posła, a dotychczasowe wynagrodzenie nie odzwierciedlało czasu, jaki posłowie poświęcają na swoje obowiązki. Islandzki parlament Althingi ma jedną izbę liczącą 63 posłów wybieranych na 4-letnią kadencję.