Instrumenty naukowe w Luizjanie wskazały we wtorek, że rzeka płynie w przeciwnym niż zwykle kierunku. Wsteczny przepływ Mississippi sięgnął ponad pięciu tysięcy metrów sześciennych na sekundę; to o połowę więcej od normalnego przepływu w zwykłych warunkach. Eksperci podkreślają, że w rzadkich przypadkach, takich jak Isaac, silne wiatry wywołują potężne fale wsteczne, co cofa rzekę. Poziom Missisipi podniósł się o prawie trzy metry. W przeszłości rzeka płynęła już wstecz - siedem lat temu podczas huraganu Katrina oraz po trzęsieniu ziemi dwieście lat temu w stanie Missouri.