Zamordowany przez dżihadystów 68-letni Ali Hossain nawrócił się z islamu na chrześcijaństwo w 1999 roku. Jak oświadczyło IS, zabójstwo mężczyzny ma być "lekcją dla innych". "Oddział żołnierzy kalifatu był w stanie, dzięki łasce Boga Wszechmogącego, zabić apostata (Ali), który zmienił swoją religię i został kaznodzieją" - głosi oświadczenie. Deklaracji tzw. Państwa Islamskiego zaprzeczyła lokalna policja. Zdaniem funkcjonariuszy, oświadczenie jest fałszywe, a w celu wyjaśnienia morderstwa zatrzymano na przesłuchania pięciu mężczyzn.