Akt, w którym papież błagał o przebaczenie za pedofilię, zmuszanie nieletnich do pracy i nielegalne przymusowe adopcje w kościelnych placówkach w Irlandii, był według dziennika "Irish Times" naturalną konsekwencją tego, co słyszał od początku swej wizyty w Dublinie. Gazeta kładzie nacisk na to, że w sobotę zarówno prezydent kraju Michael D. Higgins, jak zwłaszcza premier Leo Varadkar w "pamiętnym" - jak dodaje - wystąpieniu przed Franciszkiem dali mu wyraźnie do zrozumienia, że "chcą konkretnych działań ze strony Rzymu, by raz na zawsze rozprawić się z obrzydliwą spuścizną kryminalnego zachowania". "To, co usłyszeli, to były szczere, pełne skruchy słowa" - ocenia gazeta w komentarzu redakcyjnym. Dodaje: "Ale to nie to, czego świat i Irlandia naprawdę znów potrzebują". Potrzebne są autentyczne działania - wskazuje "Irish Times". W ocenie dziennika, obraz ponad 80-letniego papieża, gdy słucha młodego irlandzkiego premiera, "mówiącego mu wprost, jak mają się sprawy w kraju, który niegdyś deklarował totalną wierność Watykanowi, był uderzający". Trudna konfrontacja i ciepłe przyjęcie Na łamach "Irish Times" zwraca się uwagę na konkretny wynik irlandzkiej wizyty i rozmów, jakie przeprowadził Franciszek. Zapowiedział, że osobiście przestudiuje dokumentację dotyczącą kościelnego domu dla matek z dziećmi Tuam w hrabstwie Galway. Wielu matkom odebrano tam siłą dzieci, a w pobliżu pochowano około 700 z nich. Dokumenty na ten temat papież otrzymał od minister do spraw dzieci i młodzieży Katherine Zappone. Jak przyznał, nigdy nie słyszał o tym dramacie. Rozliczenie z mroczną historią kościelnych instytucji, z czym musiał zmierzyć się papież, dziennik konfrontuje z radosnym klimatem jego spotkań z rodzinami z całego świata, przede wszystkim na niedzielnej mszy w Phoenix Park. Dla tych, którzy tam byli, trud pieszej pielgrzymki na miejsce uroczystości i zmagań ze złą pogodą, był tego wart - podkreśla. "Bezprecedensowy akt pokutny" Z kolei "Irish Independent" nazywa papieski akt pokutny w czasie mszy wydarzeniem "bezprecedensowym", a jego wizytę - "historyczną". Dodaje także, że konkretne czyny ze strony Watykanu będą testem dla jego "nowego przymierza" z Irlandią. Przypomina, że o potrzebie otwarcia nowego rozdziału w tych relacjach mówił w swym przemówieniu premier Varadkar. Z Dublina Sylwia Wysocka