Minister spraw zagranicznych Irlandii Dermot Ahern powiedział, że w nocy z czwartku na piątek cały rząd opowiedział się za zaakceptowaniem niepodległości Kosowa. - Wiem, że niepodległość Kosowa jest dla Serbii bolesna i trudna do zaakceptowania. Ale pragnę podkreślić, że uznanie Kosowa nie jest aktem wrogości wobec Serbii - zaznaczył Ahern. Niepodległość Kosowa uznały już także USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Polska, Dania, Belgia, Łotwa, Estonia, Luksemburg, Australia i Turcja. Pięć państw UE - Hiszpania, Rumunia, Grecja, Cypr i Słowacja - zapowiedziały, że tego nie uczynią.