O liście rozesłanym w ubiegłym tygodniu irlandzkie media doniosły w czwartek wieczorem. - Żadnych względów dla obcokrajowców; wynoście się z kraju Królowej, tak by was nie było do 11 lipca (noc ognisk poprzedzająca Dzień Oranżystów) i 12 lipca (gdy protestanci zwani oranżystami organizują parady, świętując zwycięstwo nad katolikami z 1690 r.) - napisano w liście. Irlandia Płn. "jest tylko dla białych Brytyjczyków" i ma taka pozostać - dodano. List z logo skrajnie prawicowej organizacji neofaszystowskiej Combat 18 został wysłany do Ośrodka Islamskiego w Belfaście, Stowarzyszenia Polaków w Irlandii Płn. oraz Ośrodka Społeczności Hinduskiej. Combat 18 według niepotwierdzonych doniesień medialnych było zamieszane w głośne napady na trzy domy zamieszkane przez cygańskich imigrantów na południu Belfastu w czerwcu. Ataki te skłoniły około stu Romów do powrotu do Rumunii. Policja twierdzi, że antycygańskie ekscesy nie były przez nikogo zorganizowane i nie zaplanowano ich z góry. W przeszłości lojalistyczne bojówki terrorystyczne (faktycznie gangi paramilitarne), takie jak UDA, koncentrowały się na walce z republikańską IRA i ogólnie z katolikami. Intensywnie walczyły też między sobą. Przypisuje się im odpowiedzialność za śmierć około tysiąca ludzi w okresie 40 lat konfliktu w Irlandii Płn. UDA oficjalnie zaprzestała działalności w listopadzie 2007 r., rozwiązując skrzydło wojskowe. Jest organizacją nielegalną i przynależność do niej jest ścigana z mocy prawa. 27 czerwca br. rozbrojenie i zniszczenie swych składów broni ogłosiły dwie inne nielegalne, terrorystyczne organizacje lojalistów północnoirlandzkich - UVF (Ulster Volunteer Force - Ochotnicy Ulsteru) oraz RHC (Red Hand Commando - tzw. Czerwona Ręka).