Irlandia: 12-latek z Polski prowadził samochód. Zginął w zderzeniu z ciężarówką
Mieszkający w Irlandii 12-letni Wiktor Ch. zginął w piątek, gdy samochód, który samodzielnie prowadził, zderzył się z ciężarówką. Nie wiadomo, dlaczego nastolatek z Polski jechał należącym do jego rodziców autem.

Do wypadku doszło ok. 2 w nocy z czwartku na piątek na krajowej drodze N21 w pobliżu miejscowości Adare, w hrabstwie Limerick, w południowo-zachodniej Irlandii.
Nie wiadomo na razie, dlaczego w Wiktor Ch. samodzielnie, w środku nocy prowadził należący do jego rodziców samochód nissan qashqai, ani czy jego rodzice wiedzieli o tym fakcie. Wskutek zderzenia chłopiec zginął na miejscu, natomiast kierowca ciężarówki, mężczyzna w wieku ok. 40 lat, nie doznał poważniejszych obrażeń, ale jest w szoku.
Śmierć Wiktora - apel policji
Policja apeluje do świadków zdarzenia lub osób, które mogą mieć na nagraniach z wideorejestratorów, prowadzony przez chłopca samochód, o to, żeby się do niej zgłosiły.
Według irlandzkich mediów Wiktor Ch. wraz z rodzicami od kilku lat mieszkał w miejscowości Newcastle West w południowo-zachodniej Irlandii.