Generał Hassan Szahsafi poinformował też o przeprowadzeniu przez irańskie siły powietrzne udanej próby z nowym, naprowadzanym termicznie pociskiem rakietowym powietrze-powietrze. Prace badawcze nad niewidocznym dla radaru samolotem mają, według generała, potrwać do końca roku (chodzi o rok irański, kończący się w marcu), po czym rozpocznie się "faza produkcji". Zasięg nowego pocisku rakietowego wynosi, jak powiedział Szahsafi, 40 kilometrów, ale planowane jest zwiększenie go do 100 kilometrów. Reuters zwraca uwagę, że Iran często mówi o postępach swego przemysłu zbrojeniowego, ale analitykom zachodnim trudno jest ocenić takie doniesienia, ponieważ Teheran ujawnia zwykle niewiele szczegółów. Agencja pisze też, że Iran często organizuje ćwiczenia wojskowe lub testuje broń, żeby pokazać, iż jest gotów odeprzeć ewentualne ataki USA bądź Izraela na obiekty, w których, jak podejrzewają te kraje, Irańczycy mogą prowadzić prace nad bronią nuklearną. Teheran twierdzi, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym.