Minister Husejn Dehkan oznajmił, że jego kraj zaprezentuje "kolejną generację pocisku Emad z ulepszoną precyzją w kolejnym roku" irańskim, który rozpoczyna się od 20 marca.Dodał, że pocisk Emad nie "jest naruszeniem porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego czy jakiejkolwiek rezolucji ONZ, ponieważ nigdy nie zostanie wyposażony w głowicę nuklearną". Według ministra masowa produkcja rozpocznie się w najbliższej przyszłości. Iran po raz pierwszy testował nowy rakietowy pocisk balistyczny Emad w październiku ubiegłego roku. Władze w Teheranie zwracały uwagę, że nowy pocisk charakteryzuje się dużą celnością. Głębokie zaniepokojenie wystrzeleniem pocisku wyraziły Stany Zjednoczone. Jak podkreślono, oznacza to złamanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z czerwca 2010 roku zakazującej Iranowi prób rakietowych pocisków balistycznych. Według Waszyngtonu pocisk Emad może być wyposażony w głowicę nuklearną. Dehkan w środę nazwał takie zarzuty "domniemaniem". Iran w ciągu dwóch najbliższych miesięcy rozpocznie także odbieranie systemu rakiet przeciwlotniczych S-300 produkcji rosyjskiej - wskazał irański minister. Moskwa i Teheran zawarły kontrakt na dostawę systemów S-300 w 2007 roku. Realizacja została zawieszona w związku z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ, wprowadzającą sankcje przeciwko Teheranowi, w tym zakaz dostarczania mu nowoczesnego uzbrojenia. W odpowiedzi Iran złożył wniosek o międzynarodowy arbitraż przeciwko Rosji. W ubiegłym miesiącu Waszyngton nałożył nowe sankcje na osoby indywidualne i firmy w Iranie, powiązane z programem rakietowym.