Cytowany przez nią dowódca obrony powietrznej Iranu, generał Farzad Esmaili, powiedział, że w ćwiczeniach wezmą udział myśliwce odrzutowe, samoloty bezpilotowe, systemy przeciwlotnicze i około 8 tys. żołnierzy. Według niego w strefie ćwiczeń znajdzie się niemal cała wschodnia połowa terytorium państwa. Ćwiczenia zapowiedziano w chwili, gdy napięcie w stosunkach Iranu z Zachodem wyraźnie wzrosło w związku z programem nuklearnym Teheranu, który - jak się podejrzewa - ukierunkowany jest na potajemne zbudowanie broni jądrowej. Strona irańska konsekwentnie utrzymuje, że program ten służy wyłącznie celom pokojowym.