Dodał, że USA nadal sprawdzają, czy Iranowi rzeczywiście udało się wystrzelić rakietę kosmiczną Kawoszgar-3, która według strony irańskiej wyposażona jest w "kapsułę eksperymentalną" z żywymi zwierzętami. Irańska telewizja pokazała zdjęcia z wnętrza kapsuły z kilkoma zwierzętami, w tym szczurem, żółwiami i dżdżownicami, zapewniając, że obrazy zostały wysłane z kosmosu. Pokazano także oddzielenie się kapsuły od rakiety. - Wystrzelenie takiej rakiety jest oczywiście działaniem prowokacyjnym - powiedział Burton. - Jednak prezydent (Barack Obama) uważa, że nie jest za późno, aby Iran postąpił właściwie - usiadł do stołu negocjacyjnego ze społecznością międzynarodową i spełnił swoje zobowiązania międzynarodowe. Również w środę Departament Stanu USA zaprzeczył, że Stany Zjednoczone prowadziły z Iranem rozmowy dotyczące wymiany więźniów. We wtorek prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zasugerował, że troje amerykańskich obywateli aresztowanych w pod zarzutem szpiegostwa mogłoby być wymienionych na Irańczyków przebywających w amerykańskich więzieniach. - Pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Iranem nie są prowadzone żadne negocjacje dotyczące wymiany więźniów - oświadczył rzecznik Departamentu Stanu P.J. Crowley. - Jeśli zasugerowano w ten sposób, że Iran jest gotów posunąć się naprzód i rozwiązać kwestie dotyczące amerykańskich obywateli, oczywiście będziemy zadowoleni z takiej możliwości. Rzecznik nie wykluczył całkowicie możliwości przeprowadzenia wymiany, ale zaznaczył, że sprawy trójki Amerykanów, którzy wędrując po górach przez pomyłkę przekroczyli granicę iracko-irańską, nie można porównywać ze sprawami Irańczyków, którzy popełnili przestępstwa lub są o nie oskarżeni. - Nie jesteśmy zainteresowani wymianą samą w sobie. Jesteśmy zainteresowani rozwiązaniem sprawy naszych obywateli, którzy, naszym zdaniem, powinni być natychmiast wypuszczeni - przekonywał. Troje turystów amerykańskich zatrzymano pod koniec lipca 2009 roku, gdy zgubili drogę i z północnego Iraku przeszli na terytorium Iranu. Władze irańskie zapowiedziały postawienie ich przed sądem, nie informując jednak, kiedy miałoby to nastąpić.