"<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iran,gsbi,2646" title="Iran" target="_blank">Iran</a> to najbardziej niebezpieczny kraj stojący za cyberatakami" - stwierdził Dżubeir w rozmowie ze stacją CNBC. Dodał, że "Iran jest jedynym krajem, który wielokrotnie atakował i próbował atakować" Arabię Saudyjską w cyberprzestrzeni. W rozmowie z Reutersem Dżubeir oskarżył z kolei Teheran o "eksport rakiet balistycznych" oraz "radykalną i agresywną" politykę w regionie. Jak przekazała brytyjska agencja, szef saudyjskiego MSZ z zadowoleniem przyjął projekt rezolucji ONZ zaproponowany przez Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Francję, która potępiłaby Teheran "za dopuszczenie do tego, że irańskie rakiety balistyczne wpadły w ręce rebeliantów Huti w Jemenie". Podczas wystąpienia na konferencji w Monachium Dżubeir stwierdził, że "problemy na Bliskim Wschodzie" rozpoczęły się od rewolucji islamskiej z 1979 roku w Iranie. Wezwał także do zaostrzenia porozumienia nuklearnego zawartego między tym państwem a światowymi mocarstwami poprzez większą liczbę inspekcji irańskich obiektów wojskowych. Wcześniej w niedzielę umowę dotyczącą irańskiego programu nuklearnego skrytykował w Monachium izraelski premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-benjamin-netanjahu,gsbi,2647" title="Benjamin Netanjahu" target="_blank">Benjamin Netanjahu</a>. Uznał, że ośmieliła ona Teheran do coraz większej aktywności w regionie. W odpowiedzi na słowa izraelskiego szefa rządu irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif oświadczył, że wypowiedź Netanjahu to "urojenia". Dodał, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izrael,gsbi,2648" title="Izrael" target="_blank">Izrael</a> "prowadzi politykę agresji wobec swoich sąsiadów", oskarżając to państwo o "napadanie na Syrię i Liban". Zawarte w 2015 roku międzynarodowe porozumienie nuklearne ma na celu ograniczenie programu nuklearnego Teheranu i przewiduje, że zrezygnuje on z dążenia do uzyskania broni atomowej w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych na niego sankcji międzynarodowych. W ramach paktu zawartego z mocarstwami program jądrowy Iranu został poddany ścisłej kontroli Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), która twierdzi, że państwo to przestrzega zobowiązań z umowy. Sunnicka Arabia Saudyjska i szyicki Iran od lat rywalizują o wpływy na Bliskim Wschodzie. W Jemenie koalicja pod wodzą Rijadu zwalcza wspieranych przez Iran rebeliantów Huti. Z kolei w Syrii Arabia Saudyjska popiera niektóre z grup rebelianckich próbujących obalić prezydenta Baszara el-Asada, sojusznika Teheranu.