Ani agencja ISNA, ani należąca do ministerstwa sprawiedliwości agencja Mizan nie podały tożsamości oskarżonych osób, cytując jedynie wypowiedź szefa prokuratury wojskowej Gholamabbasa Torkiego. W marcu irańska Organizacja Lotnictwa Cywilnego opublikowała raport z katastrofy ukraińskiego boeinga, obwiniając o nią operatora systemu obrony przeciwlotniczej. Raport nie zawierał jednak żadnych nowych szczegółów na jej temat, co sprowokowało ostre reakcje m.in. Ukrainy, a także Kanady, która w wypadku straciła 57 obywateli. Do tragedii doszło 8 stycznia 2020 roku, niedługo po irańskim ataku rakietowym na wojska USA w Iraku w odwecie za zabicie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Irańskie siły były postawione w najwyższy stan gotowości w oczekiwaniu na odpowiedź USA. Teheran początkowo zaprzeczał, by był odpowiedzialny za rozbicie się Boeinga 737, lecz po trzech dniach przyznał, że omyłkowo go zestrzelił.