"Według oficjalnej agencji Irna, Iran "po raz pierwszy z powodzeniem przetestował pocisk dalekiego zasięgu Ghader". - Rakieta skonstruowana przez irańskich ekspertów zniszczyła cele - powiedział rzecznik kierownictwa ćwiczeń admirał Mahmud Musawi. Jak piszą agencje, Ghader ma zasięg 200 km, jednak według irańskich mediów Musawi mówił, że zasięg powiększono i obecnie jest to już pocisk dalekiego zasięgu. Agencja dpa wyjaśnia, że o rakietach dalekiego zasięgu można mówić, gdy mają one zasięg od 3,5 tys. km. Cytowany przez telewizję Musawi powiedział później w poniedziałek, że wystrzelono także "pocisk dalekiego zasięgu Nur" (ziemia-ziemia) i pocisk antybalistyczny krótkiego zasięgu Nasr. W niedzielę wyjaśniał on, że Nur został wyposażony w "udoskonalony system antyradarowy i system wykrywania celu". Agencja AFP pisze, że ta rakieta ma zasięg 200 km. W ostatnim dniu ćwiczeń uczestniczyli w nich obserwatorzy z Syrii, będącej najbliższym arabskim sojusznikiem Iranu. Strefa manewrów rozciąga się na 2 tys. kilometrów poza cieśninę Ormuz, obejmując otwarte wody Oceanu Indyjskiego i Zatokę Adeńską. Celem ćwiczeń jest wypróbowanie zdolności irańskiej marynarki do zamknięcia tej strategicznej cieśniny, przez którą przepływa 40 proc. światowego morskiego transportu ropy. W obliczu możliwego zaostrzenia międzynarodowych sankcji wobec Iranu w związku z jego kontrowersyjnym programem atomowym Teheran zagroził pod koniec grudnia zablokowaniem cieśniny Ormuz. Stany Zjednoczone zadeklarowały, że do blokady takiej nie dopuszczą.