"Islamska Republika Iranu z zadowoleniem przyjęła inicjatywę (Rosji), która ma na celu zapobieżenie wszelkim działaniom militarnym" przeciwko Syrii - oświadczyła rzeczniczka MSZ Marzija Afgham. - Chcemy, aby nasz region został oczyszczony z wszelkiej broni masowego rażenia. Wysiłki te również muszą dotyczyć broni chemicznej, którą dysponują syryjskie ugrupowania rebelianckie - zaznaczyła. W poniedziałek minister spraw zagranicznych Rosji - głównego sojusznika Syrii - Siergiej Ławrow zaproponował umieszczenie syryjskiej broni chemicznej pod kontrolą międzynarodową w celu jej późniejszego zniszczenia. Władze Syrii - jak poinformował szef dyplomacji tego kraju Walid el-Mualim - natychmiast "pozytywnie przyjęły" tę propozycję. Według komentatorów rosyjska propozycja zmienia dotychczasową dynamikę wydarzeń wokół planowanej przez USA ograniczonej interwencji zbrojnej w Syrii w odpowiedzi na użycie 21 sierpnia broni chemicznej na przedmieściach Damaszku, co spowodowało śmierć ponad 1400 osób. Prezydent Barack Obama uważa, że interwencja wojskowa leży w interesie bezpieczeństwa narodowego USA, ale zwrócił się o zgodę w tej sprawie do Kongresu. Analizy dotychczasowych wypowiedzi kongresmenów sugerują jednak, że Obama może nie dostać zgody na interwencję.