W sumie Rosja dostarczyła już Iranowi 66 ton paliwa z przewidywanych 82. Dostawy mają zakończyć się w lutym; przewidziano jeszcze dwie partie ładunku. Pod koniec grudnia minister spraw zagranicznych Iranu Manuszehr Mottaki poinformował, że elektrownia w Buszerze, na południowym zachodzie kraju, zacznie działać na połowę mocy w lecie 2008 roku. Z kolei budująca elektrownię rosyjska firma Atomstrojeksport utrzymuje, że siłownia ruszy najwcześniej pod koniec 2008 roku. Reaktor w Buszerze ma mieć moc 1000 MW. Dostarczanie paliwa do Buszeru przez Rosję - zdaniem zarówno Moskwy jak i Waszyngtonu - powinno skłonić Teheran do wstrzymania programu wzbogacania uranu. Iran powiedział jednak, że nie wstrzyma prac, gdyż paliwo nuklearne jest mu niezbędne dla innych elektrowni. We wtorek niemieckie MSZ poinformowało, że szefowie MSZ pięciu państw stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemiec porozumieli się w sprawie trzeciej rezolucji RB o sankcjach wobec Iranu za odmowę wstrzymania prac nad programem atomowym. Źródła amerykańskie informowały, że proponowane sankcje, zaostrzające nieco środki zastosowane dotąd wobec Teheranu, to m.in. uniemożliwienie podróżowania po świecie kolejnym osobistościom irańskim oraz zamrażanie irańskich aktywów za granicą. Rosja zaprzeczyła tymczasem, jakoby w ogóle porozumiano się w sprawie nowych sankcji wobec Iranu. Kwestia irańskiego programu nuklearnego od dawna wywołuje niepokój. Zachód oskarża Iran, że jego program jądrowy zmierza do budowy bomby atomowej. Teheran odpiera zarzuty, twierdząc, że jego celem jest pokojowe wykorzystywanie energii jądrowej.