Zarif ostrzegł Zachód przed "rozpoczęciem konfliktu" i podkreślił, że Iran nie dąży do konfrontacji, a piątkowe działania przeciwko brytyjskiemu tankowcowi Stena Impero w cieśninie Ormuz podjął w celu wdrożenia prawa międzynarodowego, a nie w odwecie za przechwycenie irańskiego tankowca Grace 1 dwa tygodnie wcześniej u wybrzeży Gibraltaru. "Ważne jest to, aby wszyscy zdali sobie sprawę i aby Boris Johnson zrozumiał, że Iran nie dąży do konfrontacji - podkreślił Zarif, zwracając się do przyszłego premiera Wielkiej Brytanii - Iran chce mieć normalne stosunki, oparte na wzajemnym szacunku". Szef irańskiego MSZ wyjaśniał, że pływający pod brytyjską banderą statek nie przestrzegał przepisów. "Nie odpowiadał na ostrzeżenia i przeszedł przez niewłaściwy kanał, zagrażając bezpieczeństwu żeglugi i nawigacji w Cieśninie Ormuz, za co jesteśmy odpowiedzialni" - powiedział Zarif i jednocześnie nazwał wydarzenia sprzed dwóch tygodni u wybrzeży Gibraltaru "piractwem" i "naruszeniem prawa międzynarodowego" przez władze brytyjskie. Utworzenia europejskiej misji morskiej, chroniącej statki handlowe w cieśninie Ormuz, chce brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt. W poniedziałek oświadczył on, że nowa służba skupiłaby się na ochronie swobody nawigacji w rejonie, przez który transportowane jest 20 proc. światowej ropy i 25 proc. skroplonego gazu ziemnego. "Jeśli Iran pozostanie na tej niebezpiecznej ścieżce, to musi zaakceptować, że ceną za to będzie większa obecność zachodniego wojska na wodach wzdłuż jego wybrzeża" - mówił Hunt. Zarówno tankowiec Stena Impero, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają w irańskim porcie w Bandar Abbas. Władze Iranu zapowiadały, że załoga ma pozostać na statku do zakończenia śledztwa. Przejęcie Steny Impero jest prawdopodobnie odwetem władz w Teheranie za wcześniejszą decyzję Brytyjczyków o zatrzymaniu 4 lipca irańskiego tankowca Grace 1 w pobliżu Gibraltaru w związku z podejrzeniami o próbę naruszenia sankcji UE nałożonych na Syrię. Trzy dni temu sąd w Gibraltarze podjął decyzję o przedłużeniu tymczasowego zatrzymania irańskiej jednostki na kolejne 30 dni. Zdaniem Teheranu zatrzymanie statku było bezprawne.