W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Gwardii wezwano do "zakończenia sabotażu i działań (prowadzących do) zamieszek". Opór protestujących wobec władz nazwano "spiskiem" przeciwko Iranowi. W poniedziałek przywódca irańskiej opozycji Mir-Hosejn Musawi wzywał swych zwolenników, by kontynuowali protesty przeciwko reelekcji prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Musawi zasugerował także, iż siły bezpieczeństwa winny wykazać się większą wstrzemięźliwością w traktowaniu manifestantów. Za pośrednictwem internetu sympatycy Musawiego apelowali do Irańczyków, by wzięli udział w marszach, planowanych na poniedziałek wieczór. W manifestacjach zwolenników Musawiego w Teheranie zginęło dotychczas co najmniej 13 osób a ponad sto zostało rannych. Tylko w sobotę wieczorem aresztowano ponad 450 uczestników demonstracji. Gwardia Rewolucyjna została utworzono po rewolucji islamskiej w 1979 roku w celu jej obrony przed - jak to określano - "wewnętrznymi i zewnętrznymi" zagrożeniami. Ma własne siły powietrzne, lądowe i morskie. Dysponuje lepszymi środkami finansowymi i technicznymi niż regularna armia irańska. Gwardia podlega bezpośrednio duchowemu przywódcy Iranu ajatollahowi Alemu Chamenei.