Jednym z głównych warunków planu przedstawionego Teheranowi w październiku 2009 roku przez grupę sześciu krajów (5 stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy) było przekazanie za granicę większej części irańskiego nisko wzbogacanego uranu. Następnie materiał po ok. roku miał być zwracany Iranowi w postaci prętów paliwowych do znajdującego się w Teheranie reaktora atomowego. Iran, który zapewnia, że jego program atomowy ma wyłącznie charakter cywilny, zgadza się jedynie na wymianę materiału na własnym terytorium. Propozycja szóstki zakładała zredukowanie irańskich zapasów materiału, który mógłby zostać dalej wzbogacony i być wykorzystany przy produkcji broni atomowej. Przez kilka miesięcy przedstawiciele irańskich władz krytykowali ofertę w mediach i przedstawiali alternatywne propozycje. Stany Zjednoczone utrzymywały jednak, że takich oświadczeń nie można uznać za formalną odpowiedź. Według źródeł dyplomatycznych Iran po raz pierwszy przedstawił pisemną oficjalną odpowiedź Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) 6 stycznia, w czasie spotkania irańskiego ambasadora przy MAEA Alego Asghara Soltanieha z dyrektorem Agencji Yukiyą Amano.