Wicedyrektor wydziału edukacji we władzach Teheranu Mohammed Boniadi oświadczył, że około 1000 duchownych będzie uświadamiać uczniom "opozycyjne spiski i arogancję". Podkreślał, jak informują gazety, że ci duchowni będą "oficerami" w wojnie ideologicznej. Agencja Associated Press pisze, że wysłanie duchownych do szkół jest powszechnie postrzegane jako reakcja na kontrowersje, związane z zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Wielu Irańczyków, którzy nie mogli pogodzić się z reelekcją Mahmuda Ahmadineżada, zasiliło wtedy szeregi sympatyków opozycji.