Jak podała państwowa telewizja irańska, w czasie spotkania z przedstawicielami aparatu sądownictwa, ajatollah oświadczył, iż "niektórzy przywódcy europejscy i amerykańscy wygłaszają idiotyczne uwagi na temat Iranu, wypowiadając się tak, jakby rozwiązali wszystkie swoje własne problemy i pozostała im tylko kwestia irańska". Ministrowie spraw zagranicznych państw G8, obradujących w Trieście (północ Włoch), wyrazili w piątek ubolewanie z powodu przemocy, do której doszło po wyborach w Iranie, apelując do władz tego kraju o "szybkie rozwiązanie kryzysu poprzez demokratyczny dialog i pokojowymi środkami" oraz "poszanowania podstawowych praw człowieka, zwłaszcza wolności słowa". Ministrowie jednocześnie zapewnili, że wspólnota międzynarodowa nie ma zamiaru "modyfikować" rezultatów wyborów prezydenckich w Iranie z 12 czerwca, uważanych przez opozycję irańską za sfałszowane. Wskazali jednak na konieczność wyjaśnienia wątpliwości dotyczące ich rezultatów.