- Cała trójka jest oskarżona o szpiegostwo. Śledztwo w tej sprawie trwa - powiedział prokurator generalny Teheranu Abbas Dżafari Dolatabadi. Amerykanie, w wieku 27-31 lat, zdaniem ich rodzin przekroczyli granicę przypadkowo. Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zasugerował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji NBC we wrześniu, że wypuszczenie trójki Amerykanów może być uzależnione od uwolnienia irańskich dyplomatów przetrzymywanych przez amerykańskich żołnierzy w Iraku. Zgodnie z irańskim prawem za szpiegostwo grozi kara śmierci.