Aż cztery z tych zabójstw przypadły na Mosul. Międzynarodowa organizacja Reporterzy bez Granic wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie z powodu atmosfery zagrożenia, w jakiej pracują iraccy dziennikarze, oraz bezkarności, jaką cieszą się ich zabójcy. Według ogłoszonych w październiku danych Irackiego Związku Zawodowego Dziennikarzy od początku amerykańskiej inwazji w Iraku w marcu 2003 r. w tym kraju zostało zabitych 375 dziennikarzy.