Prawie równoczesne zamachy nastąpiły w stosunkowo spokojnym okresie po zakończeniu przed prawie dwoma tygodniami świętego miesiąca ramadan. 12 osób poniosło śmierć, gdy samochód-pułapka wybuchł w zachodniej części miasta w pobliżu siedziby biura telefonii komórkowej - powiedział gen. Ali Fathal, odpowiedzialny za bezpieczeństwo w tej części Bagdadu. W zamachu rannych zostało 10 osób. Nie wiadomo, czy celem ataku było to biuro. Kilka minut później eksplodował samochód w dzielnicy Kazimija w północnym Bagdadzie, zabijając co najmniej dziewięć osób i raniąc 38 - podały źródła policyjne i szpitalne. W tym zamachu dwie ofiary śmiertelne to policjanci.