Ministerstwo obrony w Kijowie poinformowało, że operacja ewakuacji żołnierzy rozpoczęła się nad ranem na prośbę Amerykanów. Z miasta wyjechali zarówno żołnierze jak i cywilni pracownicy. Walki w Kut trwały praktycznie przez całą ostatnią noc. Ministerstwo Obrony Ukrainy mówi, że w miejscowościach Suwejra i Fort, gdzie znajdują się inne ukraińskie oddziały, minionej nocy nie zanotowano żadnych poważnych incydentów z użyciem broni. Do poważnej wymiany ognia w mieście Kut doszło po raz pierwszy wczoraj. Z granatnika przeciwpancernego trafiony został ukraiński transporter opancerzony, w wyniku czego jeden Ukrainiec zginął, a pięciu odniosło lekkie obrażenia. To pierwsza ukraińska ofiara śmiertelna walk od czasu, gdy w sierpniu ubiegłego roku w Iraku rozpoczął służbę, liczący ponad 1600 żołnierzy, kontyngent pokojowy. Trzy inne ofiary śmiertelne to wynik nieostrożnego obchodzenia się z bronią, samobójstwa i wypadku transportera opancerzonego. Ukraińcy przebywają w trzech bazach, położonych w miastach Kut, Suwejra i Fort w prowincji Wasit, niedaleko granicy Iraku z Iranem, w dowodzonej przez Polskę środkowo-południowej strefie stabilizacyjnej.