Protestujący zebrali się na trzech głównych mostach miasta. Rannych w starciach zostało ponad 50 osób. Zgodnie z zarządzeniem ministerstwa edukacji, w niedzielę, pierwszym dniu tygodnia, powinny zostać otwarte szkoły na południu kraju po raz pierwszy od prawie od miesiąca. Jednak rano się okazało, że żadna placówka nie została otwarta. Ponadto większość organów administracji publicznych została zablokowana przez pikietę demonstrantów, którzy od kilku tygodni umieszczali plakaty na drzwiach i ścianach oficjalnych budynków, głosząc: "Zamknięte z rozkazu ludu". W Iraku trwają Od początku października w Iraku narastają niepokoje społeczne z powodu braku miejsc pracy oraz nieregularnych dostaw prądu i wody pitnej. Politycy i rządzący obwiniani są o chroniczną korupcję blokującą odbudowę kraju po latach konfliktów religijnych i niszczycielskiej wojnie, w której pokonano Państwo Islamskie. Tłumienie zamieszek pociągnęło za sobą dotąd około 350 ofiar śmiertelnych, z czego przeważająca większość to demonstranci.