Napięcia między różnymi wspólnotami etnicznymi i religijnymi w Iraku wzmaga wojna domowa w sąsiedniej Syrii gdzie sunniccy rebelianci walczą z reżimem prezydenta Baszara el-Asada wspieranego przez szyicki Iran. Do ataków doszło w prowincji Anbar na terenach zamieszkałych w większości przez sunnitów. Reuter przypomina, że w przeszłości sunnickie ugrupowania zbrojne atakowały siły bezpieczeństwa w Iraku dążąc do destabilizacji rządu w Bagdadzie, który uważają za nielegalny. Iraccy sunnici są niezadowoleni z dominacji szyitów po obaleniu dyktatorskich rządów Saddama Husajna w 2003 r. Od grudnia ub. r. dochodzi do coraz częstszych protestów ulicznych sunnitów przeciwko szyickiemu premierowi Nuri al-Maliki.