Rzecznik resortu powiedział, że po zaostrzeniu kontroli zawartości i wykorzystania sieci kafejki internetowe, a następnie także dostawców usług internetowych, będą obowiązywać specjalne licencje. Jeśli określone warunki nie zostaną spełnione, licencje mogą być anulowane - zastrzegł rzecznik. Decyzja rządu została ostro skrytykowana przez działaczy na rzecz swobody wypowiedzi jako niebezpieczny pierwszy krok w kierunku ustanowienia cenzury politycznej. Od obalenia przez Amerykanów reżimu Saddama Husajna w 2003 roku w Iraku obowiązywały dość liberalne zasady dla dostawców internetu w porównaniu z niektórymi innymi krajami islamskimi.