Pierwszy atak bombowy z użyciem samochodu-pułapki miał miejsce w jednej ze wschodnich prowincji kraju Diyala. Zginęło tam aż 40 osób. Do kolejnego ataku, w którym zginęło co najmniej 10 osób, doszło w al-Zubair. Trzeciego ataku dokonano w Bagdadzie. Zginęło 13 osób. Z doniesień BBC News wynika także, że w atakach zostało rannych co najmniej 25 osób. Do tej pory, odpowiedzialność za drugi z ataków wzięło Państwo Islamskie. Żadna z grup nie wzięła jeszcze odpowiedzialności za pozostałe ataki. Jak podaje BBC News, istnieją przesłanki, że za pozostałymi atakami również mogą stać dżihadyści z IS. Wspomniane tereny są bowiem regularnie atakowane przez bojowników Państwa Islamskiego. Według danych ONZ, we wrześniu aż 717 Irakijczyków zostało zabitych a 1216 rannych w aktach terroryzmu.