Według policji funkcjonariusz - Arab - oddał dwa strzały w głowę dziennikarza - Kurda, mieszkającego w jego sąsiedztwie. Wcześniej obaj mężczyźni wdali się w kłótnię. Wymieszany etnicznie Mosul, położony blisko 400 kilometrów na północ od Bagdadu, jest obecnie najniebezpieczniejszym miastem Iraku. Irak ponadto stanowi jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów dla dziennikarzy. Jak twierdzi Komitet Obrony Dziennikarzy co najmniej 135 przedstawicieli tej profesji zginęło tam od 2003 roku, kiedy zaczęła się amerykańska inwazja.