Pociski uderzyły w część bazy lotniczej zajmowanej przez wojska irackie - które dzielą teren z żołnierzami rozmieszczonymi przez Waszyngton w ramach koalicji - podało jedno z tych źródeł. W terytorium w pobliżu międzynarodowego lotniska w stolicy Iraku, niedaleko Victoria Camp, gdzie stacjonują Amerykanie, uderzyły rakiety - poinformował w piątek kanał libańskiej stacji telewizyjnej "Al-Mayadin". Zobacz także: USA: Google i Facebook staną przed sądem? Gigantów pozwali wydawcy gazet Brak informacji o ofiarach Nie zgłoszono żadnych informacji o ofiarach i zniszczeniach - informuje Reuters. Zdaniem agencji na lotnisko w okolicach Bagdadu spadły co najmniej trzy rakiety. Jak dotąd żadna z radykalnych organizacji nie wzięła na siebie odpowiedzialności za ten atak - pisze Reuters. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ