Maliki zaapelował również do obywateli o czujność i ostrożność. Jak sprecyzował premier, irackie siły bezpieczeństwa otrzymały informacje, że organizacja Al-Kaida w Iraku i członkowie zdelegalizowanej partii Baas byłego dyktatora Saddama Husajna planują ataki terrorystyczne. Maliki nie podał szczegółów. Zgodnie z planem prezydenta USA Baracka Obamy wojska amerykańskie w Iraku od 31 sierpnia nie będą już przeprowadzać operacji bojowych. Mają się skoncentrować na szkoleniu armii irackiej i pomagać w operacjach antyterrorystycznych, jeśli zwróci się o to Bagdad. Obecnie w Iraku pozostało już niespełna 50 tys. żołnierzy amerykańskich - to najmniej od czasu inwazji z 2003 roku. Siły USA nie podają jednak dokładnej liczebności swych wojsk w Iraku. Pod koniec 2011 roku mają one całkowicie wycofać się z tego kraju.