Porwanie, a następnie zamordowanie Hassan na oczach świata,skłoniło większość zagranicznych organizacji humanitarnych do zawieszenia działalności w Iraku oraz do ewakuowania swoich pracowników. Iracki wiceminister sprawiedliwości Buszo Ibrahim powiedział, że władze odkryły fakt ucieczki mordercy dopiero w ubiegłym miesiącu.Już wtedy poinformowała o tym opinię publiczną rodzina ofiary. Al-Rawi został skazany w ubiegłym roku, ale proces wznowiono, gdyż więzień utrzymywał, że nie było go w Iraku wtedy, gdy Hassan została zabita. Ponowną rozprawę przekładano kilkakrotnie.