Deputowani nie zgodzili się jednak na całkowite zniesienie prawa do wielożeństwa. Zgodnie z decyzją kurdyjskiego parlamentu, mężczyzna będzie mógł pojąć drugą żonę, jeśli pierwsza "cierpi na schorzenia weneryczne bądź jest bezpłodna". Zakazano też wstępowania w związki małżeńskie kobiet poniżej 16. roku życia. Rzeczniczka walki z poligamią Laila Abdallah, działaczka Unii Kobiet Kurdystanu po głosowaniu wyraziła ubolewanie, że ostatecznie wielożeństwo nie zostało całkowicie zakazane. Zapowiedziała, iż Unia nadal wywierać będzie presję na rząd i parlament kurdyjski w celu "całkowitego zakazu tego rodzaju praktyk". W kurdyjskim parlamencie zasiada 111 deputowanych - wśród nich jest 28 kobiet. Prawo Iraku nie zakazuje poligamii.