Dziennikarze są częstym celem ataków w Iraku. W niedzielnym incydencie w Mosulu zginął Alaa Abdul-Wahab, 37-letni reporter niezależnej stacji telewizyjnej Baghdadiya z Kairu. Gdy jego samochód eksplodował, rannych zostało też dwu innych dziennikarzy. Zamierzali pracować nad reportażem o lokalnym komitecie olimpijskim - poinformował anonimowy przedstawiciel policji. W innym niedzielnym ataku ranni zostali operator i inżynier dźwięku państwowej telewizji. Pracowali w północnym Bagdadzie, gdy eksplodował ich samochód. Szef irackiego związku dziennikarzy, wezwał rząd do podjęcia kroków dla ochrony przedstawicieli mediów. Organizacje monitorujące media podkreślają, że Irak jest wciąż najbardziej niebezpiecznym miejscem pracy dla dziennikarzy. Co najmniej 138 dziennikarzy zginęło w Iraku od początku amerykańskiej inwazji w 2003 roku - informuje Komitet na Rzecz Ochrony Dziennikarzy z Nowego Jorku.