Atak, którego celem były domy mieszkalne wyznawców jazydyzmu w mieście Kahtanija, 120 km na zachód od Mosulu, pociągnął za sobą więcej ofiar niż jakikolwiek inny zamach terrorystyczny w Iraku od początku amerykańskiej interwencji wojskowej 20 marca 2003 roku. W miejscu tragedii nadal trwa poszukiwanie ofiar wybuchów czterech kierowanych przez samobójców ciężarówek. Eksplozje zrównały z ziemią co najmniej 30 domów. Jak poinformował minister zdrowia pobliskiego kurdyjskiego regionu autonomicznego Zajan Osman, do tej pory w rejonie zamachu znaleziono co najmniej 250 zabitych i co najmniej 350 rannych. Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino określiła atak jako "barbarzyński". Do tej pory nikt nie przyznał się do zorganizowania zamachu - zdaniem policji przypomina on jednak akcje, organizowane przez Al-Kaidę w Iraku. Jazydzi to około 150-tysięczna społeczność kurdyjskich, a także tureckich wyznawców synkretycznej religii, łączącej elementy wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu. Pierwsza wspólnota jazydzka powstała w XII wieku. Wyznawcy jazydyzmu czczą Anioła-Pawia (Melek Taus), którego łzy ugasiły na zawsze ogień piekielny i któremu Bóg przekazał pełnię władzy nad światem. W jazydzkim panteonie znalazło się także miejsce dla Mojżesza, Jezusa i Mahometa. Kurdyjscy jazydzi uważają się za naród odrębny od Kurdów-muzułmanów.