Ranija Ibrahim została aresztowana w sierpniu 2008 roku. Wokół ciała miała pas z 20 kilogramami materiałów wybuchowych, które miała zdetonować na targowisku w Bakubie. Nie jest jasne, co doprowadziło do aresztowania dziewczyny. Pierwsze ustalenia sugerowały, że sama oddała się w ręce policji. Funkcjonariusze mówili, że dziewczyna wyglądała na odurzoną narkotykami. Policja sądzi, że za przygotowaniem zamachu stał mąż dziewczyny, bojownik Al-Kaidy poszukiwany za 40 morderstw. Ranija opuściła szkołę, gdy miała 11 lat. Na pięć miesięcy przed aresztowaniem została wydana przez rodzinę za mąż. Zarówno jej ojciec, jak i brat byli zamachowcami-samobójcami. Dziesiątki nastolatków, dziewcząt i chłopców, zostało wykorzystanych do zamachów samobójczych w Iraku po amerykańskiej inwazji w 2003 roku.