Wokół domu braci podłożono kilka ładunków wybuchowych, które eksplodowały nad ranem. Budynek zawalił się w następstwie wybuchu - powiedział przedstawiciel policji w Hilli, stolicy prowincji Babil. Źródła medyczne w tym szyickim mieście potwierdziły, że ofiary to dwaj policjanci, ich żony i sześcioro dzieci. W ostatnim czasie w Iraku nasiliły się ataki na tle wyznaniowym. Jedna z nawołujących do dżihadu stron internetowych w tym tygodniu opublikowała komunikat sunnickiej organizacji Islamskie Państwo w Iraku, w którym zapowiedziano kontynuację ataków na "niewiernych", czyli szyitów. Zdaniem ekspertów, Islamskie Państwo w Iraku ma powiązania z Al-Kaidą.