W oświadczeniu kancelarii podano, że naloty "przeprowadzono ze względu na zagrożenie, jakie bojownicy IS stanowią dla irackiego terytorium". Dodano, że było to polecenie premiera, który jest dowódcą sił zbrojnych. Jak powiedział w rozmowie z Reuterem przedstawiciel irackiej armii generał Jahja Rasul, naloty na pozycje IS zostały przeprowadzone we współpracy z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem. W 2017 roku Państwo Islamskie utraciło większość kontrolowanych wcześniej obszarów w Iraku i Syrii; w grudniu władze w Bagdadzie ogłosiły, że IS, które od utworzenia w lipcu 2014 r. kalifatu funkcjonowało na opanowanych przez dżihadystów terenach Iraku i Syrii, zostało w Iraku pokonane.