Taką wersję potwierdzają także amerykańskie media. Nie podają wprawdzie daty, ale przewidują, że wojna rozpocznie się w najbliższych dniach. "New York Times" pisze, że prezydent George W. Bush może wydać rozkaz uderzania niemal natychmiast po rozstrzygnięciu się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ losów kolejnej rezolucji dotyczącej Iraku. Biały Dom uważa, że kolejna zwłoka zwiększyłaby zagrożenie, że Husajn zdecyduje się na uderzenie wyprzedzające, np. atak przy pomocy rakiet Scud na Izrael. Pentagon przedstawił już zresztą plany ataku na Irak bez wykorzystania tureckich baz. Departament Obrony podkreśla, iż nie ma znaczenia to, że część mobilizowanych oddziałów nie dotrze w rejon Zatoki Perskiej przed 15 marca. Mogą oni - według departamentu - wziąć udział w drugim etapie operacji, albo pojawić się w Iraku tylko po to, by utrzymywać pokój po opanowaniu kraju przez siły amerykańsko-brytyjskie.