"Nie oczekujemy żadnej zagranicznej interwencji militarnej. Sądzę, że nie powinniśmy myśleć o tym w kategoriach drugiej Libii" - powiedział Hague na konferencji prasowej w stolicy Pakistanu, Islamabadzie. Dzień wcześniej w parlamencie brytyjskim Hague mówił, że w sprawie konfliktu syryjskiego Londyn będzie się koncentrować na wysiłkach dyplomatycznych, jednak nie można wykluczyć żadnego rozwiązania. Zakończenie konfliktu na drodze dyplomacji pozostaje celem Wielkiej Brytanii, jednak nie można wykluczyć "innej opcji, która byłaby w stanie powstrzymać rozlew krwi na każdym etapie rozwoju sytuacji" - powiedział Hague. Według najnowszych danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka liczba zabitych w Syrii w ciągu 15 miesięcy powstania przekroczyła już 14 tys. osób.