Gdy w ostatnich dniach polscy Internauci produkowali setki memów na temat Stadionu Narodowego, za oceanem ta sama zabawa krążyła wokół tematu "segregatorów pełnych kobiet". O co chodzi? Mitt Romney chciał w trakcie debaty podkreślić, że jako politykowi pełniącemu funkcję gubernatora stanu Massachussets nie były mu obce sprawy kobiet. Opowiedział historię o tym, jak kompletując swój zespół, dostał od asystentów propozycję zatrudnienia samych mężczyzn. - Powiedziałem im, że na rynku pracy jest mnóstwo zdolnych kobiet. Zaczęliśmy szukać, zwróciliśmy się do organizacji kobiecych i niedługo mieliśmy segregatory pełne kobiet - powiedział. Nie trzeba było długo czekać, żeby Internet zaroił się od memów wykorzystujących ten motyw, a strona "Binders Full of Women" (ang. "segregatory pełne kobiet") na przestrzeni kilku dni zebrała już 350 tys. lajków.